Recenzja zabawki Ride&Roll Loreny Canals
Ride & Roll by Lorena Canals - droga do udanej zabawy!
Moje dzieciństwo przypada na okres światowej fascynacji plastikiem. Prawie każda dziewczynka marzyła o lalce z wciętą talią i długimi blond włosami, a sercami chłopców zawładnęły kolorowe jak tęcza klocki. Mnie zawsze jednak bardziej ciągnęło do szmacianych lal, drewnianych domków i papierowych ozdób.
Kiedy więc dostaliśmy (celowo używam liczby mnogiej bo razem z synkiem przeżywam drugie dzieciństwo) w prezencie od @malypokoik Ride & Roll projektu Loreny Canals wydałam okrzyk zachwytu. Po kilku tygodniach zabaw emocje, jakie towarzyszą rozwijaniu mobilnej drogi nadal nie opadają. Co wzbudziło w nas taką ekscytację i na co zwracam uwagę przy wyborach dla swojego dziecka? Spieszę z odpowiedzią!
Kreatywna zabawka, w stylu Montessori
Najpierw nastąpiła konsternacja. Rozwinęliśmy 4 metrową drogę i co dalej? Autobus przemierzył swoją trasę i…skończył się zasięg! Na szczęście w komplecie znalazła się wtyczka ładująca, a synek w tym czasie popędził po inne pojazdy z własnych zbiorów. Nagle zrobiło się całkiem realistycznie - prace drogowe, korki i piesi. Za każdym razem kiedy się nią bawimy ta prosta zabawka z materiału odgrywa inną rolę. Jednym razem jest mostem nad przepaścią, a innym pasem startowym dla samolotu. Czasami ułożona w okrąg udaje staw, z którego można łowić ryby! Jako mama z niepohamowaną ciekawością i radością obserwuję, jak maluszek uruchamia swoją wyobraźnię i szuka rozwiązań. Przy wyborze kreatywnych zabawek zwracam uwagę na to aby inicjowały, a nie dawały gotowe sugestie. Dlatego zabawa Ride & Roll jest w tej kwestii tak wartościowa!
Zabawka wspierająca motorykę
Motoryka to kolejna sfera, która staram się wspierać poprzez zabawę. Kiedy więc zobaczyłam jak po zakończonych harcach małe zwinne rączki (a później nawet stópki!) radzą sobie ze zwijaniem materiałowej drogi poczułam dumę. Kiedy maluszek zabrał się za rozwiązywanie supełków przypomniałam sobie ile początkowo wysiłku sprawiają mu na pozór trywialne czynności i jak szybko je opanowuje. Po zabawce z materiału można również maszerować jak po linie i owijać się nią całą. Wsparcie motoryki dużej jak i małej zapewnione!
Mobilna zabawka, którą możesz zabrać wszędzie
Na pewno znasz to uczucie kiedy dziecko bawi się w najlepsze, a Ty zerkasz nerwowo na zegarek bo już czas wychodzić. Też tak ostatnio miałam. Jestem fotografem, a mój maluszek często towarzyszy mi w sesjach. I tym razem z opresji płaczu wybawiła mnie droga z płótna. Podczas kiedy ja pracowałam spokojnie ze swoimi modelami, wyimaginowani pasażerowie żółtego autobusu podziwiali dzikie zwierzęta przebiegające obok. Na koniec zabawy zawody w zwijanie i można wracać do domu.
Ekologiczna zabawka, którą można prać
Domyślasz się zapewne jak wyglądała zabawka z materiału po spotkaniu z piaskiem, trawą i wszystkim innym co napotkała po drodze? I tu 1:0 dla Ride & Roll - po swawolach na powietrzu wrzuciliśmy ją do pralki i voila! Bardzo cenię dobrze zaprojektowane i wykonane rzeczy. Pomimo intensywnego użytkowania można je przekazywać do drugiego obiegu w stanie jak po zakupie (chociaż tę egoistycznie chyba schowam do skrzyni z pamiątkami z dzieciństwa maluszka) . Ze strony producenta dowiedziałam się, że zarówno droga i autobus wykonane są z ekologicznych i nietoksycznych materiałów. Są robione ręcznie, więc każdy egzemplarz jest piękny i unikatowy. Staram się wychowywać synka w duchu estetycznej wrażliwości. Nie ukrywam więc, że to czym się otaczamy jest dla mnie bardzo istotne.
Mogłabym jeszcze długo i dużo mówić na temat rozwoju, kreatywnych zabawek i pięknych rzeczy, które nas otaczają. W końcu jestem @izaodrzeczy 🙂
Myślę jednak, że na temat Ride & Roll naprawdę nie trzeba peanów. Życzę Ci po prostu udanej, jak nasza, zabawy!
Zostaw komentarz
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi serwisu Google.